Pokazy modeli w ramach 6. Święta Latawca w Pobiedziskach
Modelarze z naszej sekcji brali udział w pokazach modeli, które były częścią 6. Święta Latawca zorganizowanego przez Stowarzyszenie Vena Pobiedziska. Impreza odbyła się dnia 9 października w Pobiedziskach Letnisku. Pobiedziskie Święto Latawca rozpoczęto o godz. 11:00 od lotów latawców. Były one puszczane na łące nieopodal kapliczki Św. Józefa. W niedzielę szczególnie dopisała pogoda, chociaż dla latawców przydałby się nieco mocniejszy wiatr. Był piękny słoneczny dzień, co zapewne było jednym z powodów, dla których impreza zgromadziła licznych uczestników. Brali oni w niej udział całymi rodzinami. Na niebie szybowały zarówno latawce własnej budowy, jak i wykonane z zestawów dostępnych w sklepach.
Młodych „pilotów” latawców oraz ich rodziców bardzo interesowały nasze modele. Modelarze uczestniczący w pokazie udzielali odpowiedzi na liczne pytania zainteresowanych osób. Wystawiony był również model z aparaturą do zdalnego sterowania, gdzie „machając” drążkami najmłodsi kandydaci na modelarzy mogli zobaczyć, jak steruje się modelem.
Warunki panujące na łące są doskonałe dla latawców, ale nie pozwalają na starty modeli z napędem spalinowym, więc w mogliśmy pokazać w locie jedynie modele z napędem elektrycznych. Dlatego zademonstrowaliśmy w locie głównie motoszybowce. Aby pokaz był interesujący dla publiczności, wzięły w nim udział szybkie modele przeznaczone do lotów na zboczu, które (jak wiedzą znawcy) kapitalnie świszczą w szybkim locie oraz umożliwiają zademonstrowanie akrobacji. Oprócz nich latała też elektryczna Ekstra, półmakieta Thunderbolta oraz popularny Fun Cub. Aby udowodnić, że latanie niektórymi modelami jest łatwe, nasz klubowy kolega Andrzej oddał stery w ręce osoby, która zgłosiła się z publiczności. Odwagą wykazała się nastoletnia dziewczynka, która jedynie instruowana przez Andrzeja, samodzielnie latała przez kilka minut modelem samolotu oraz wykonała prawidłowe lądowanie.
Pobiedziskie Święto Latawca uświetnił też przelot prawdziwych samolotów będących w posiadaniu zaprzyjaźnionych kolegów pilotów. Były to co prawda dwa niewielkie ultra lighty, ale budziły tak ogromne emocje wśród uczestników imprezy, jakby to był co najmniej przelot największych samolotów świata.
Modelarze z naszej sekcji chętnie angażują się w działania mające na celu propagowanie modelarstwa lotniczego. Jak dobrze wiemy, latanie modelami to jedynie widzialny efekt naszej pracy, za którym kryją się liczne umiejętności, których trzeba się nauczyć. Być modelarzem, to znaczy umieć posługiwać się narzędziami, wykazywać się znajomością materiałów, rozumieć pogodę i zjawiska fizyczne. Wszystkie te umiejętności bardzo przydają się w życiu, tak nastolatka, jak i później w pracy zawodowej. Mając to na uwadze, zachęcamy dzieci i młodzież, aby zajęli się modelarstwem, co często bywa dobrym wstępem do zawodu pilota prawdziwego samolotu.